Jak zrobić, żeby Lean czy inny program zadziałał?

A najlepiej, żeby się „przyjął” w firmie i stał podstawą nowej kultury?

Wiem, że to trudne, ale trzeba zacząć od rozmowy.

Jeżeli program jeszcze się nie rozpoczął, to „na górze” warto porozmawiać o tym jakie mamy priorytety, co chcielibyśmy osiągnąć, po co nam program, co na to Strategia. Jeżeli obecna kultura organizacyjna pozwala na zasięgnięcie języka u szerszego grona pracowników, zwłaszcza „na dole” – dobrze to zrobić, uzyskać perspektywę kierownictwa średniego szczebla, operatorów, techników,… To bardzo cenna informacja przy przygotowaniu i definiowaniu programu zmian.

'Zaufanie buduje się na mówieniu prawdy, a nie na mówieniu ludziom tego, co akurat chcą usłyszeć' – Simon Sinek

Jeżeli program już jest, rozmowa powinna toczyć się cały czas. W odpowiednich grupach, w regularnych interwałach, wg odpowiedniej agendy. A co powinna obejmować?

  • okresowy przegląd analizy interesariuszy i ryzyka,
  • plan zarządzania ryzykiem,
  • plan komunikacji,
  • gdzie jesteśmy (status) vs plan,
  • jakie widzimy problemy i co z nimi robimy.

Naturalnie, ta rozmowa powinna się toczyć wśród dyrekcji, ale nie tylko. Musi też być dwukierunkowa – musimy zejść w dół do kierownictwa liniowego i dalej na poziom pracowników operacyjnych i słuchać co ludzie mają do powiedzenia. Praktyka pokazuje, że w firmach jest to postrzegane jako jeszcze trudniejsze od rozmowy, jednak to podstawa dobrze prowadzonych i efektywnych programów! Wiele firm tego nie robi, niestety, więc ich programy kuleją i nie dają oczekiwanych efektów.

Ciekawe, że firmy często chcą zrobić wszystko same, bo panuje złudne przekonanie, że tak będzie taniej i lepiej, bo będzie „nasze”. Potem pojawia się ściana w postaci granicy doświadczenia, rzeka nerwów i bagno rozczarowania. Zdumiewająco często ściana dotyczy kluczowego procesu – zarządzania zmianą, którego zatrudniony specjalista nie poprowadzi, bo albo nie umie, albo nie może, bo jest „za nisko” w strukturze i przecież wyzwań Prezesowi i dyrekcji stawiać nie będzie.

Patrząc z punktu widzenia efektów, program warto zacząć i prowadzić z kimś, kto już to robił, najlepiej wiele razy, ma doświadczenie i wie jak, wie gdzie kryją się pułapki, jak ich uniknąć, jakie pytania zadać, jak poprowadzić często wyboistą ścieżką zmian.

A jak Twój program?

  • Wszedł mocno w kulturę firmy? 😊
  • Częściowo, ale są wyzwania? 🙂
  • Tak sobie – malujemy trawę? 🥺
  • Walczymy, żeby zadziałał? 🥊

Jeśli program w Twojej firmie wymaga wsparcia daj znać – napisz lub zadzwoń – chętnie porozmawiamy o wyzwaniach i w razie potrzeby pomożemy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fill out this field
Fill out this field
Proszę wprowadzić prawidłowy adres e-mail.
You need to agree with the terms to proceed

20 − 12 =

Menu